Alkoholizm został uznany za jedną z najpowszechniejszych i najgroźniejszych chorób współczesności. Alkohol jest powszechny w naszej kulturze. Towarzyszy nam podczas wielu uroczystości, jest formą relaksu po ciężkim dniu, sposobem nad odreagowanie stresu, często sposobem zapomnienia. Bardzo trudne jest uchwycenie granicy, kiedy z picia okazjonalnego przechodzi się do uzależnienia. Wyparcie faktu, że ktoś jest po prostu chory, towarzyszy alkoholikom powszechnie. Jednym ze sposobów leczenia wspomagającego w chorobie alkoholowej jest stosowanie tzw. wszywki alkoholowej.
Wszywka alkoholowa – co to?
Wszywka jest lekiem, wydawanym jedynie na receptę, w postaci tabletek (disulfiram), podskórnie wszczepianych, których działanie utrzymuje się przez kilka miesięcy (do ośmiu). Należy zaznaczyć, że nie jest to cudowne panaceum na chorobę alkoholową, ale środek pomocniczy, który powinien być połączony z terapią. Historia leku zaczęła się pod koniec XIX wieku, kiedy chemik M. Grodzki wymyślił w swoim laboratorium środek – esparal, początkowo wykorzystywany w przemyśle gumowym. W fabryce, gdzie był stosowany, zauważono, że robotnicy nie piją alkoholu. Jeden z lekarzy stwierdził, że stosowany środek może być potencjalnym lekiem do walki z alkoholizmem. Musiało minąć jednak kilka wiele lat zanim Erik Jacobsen, tym razem duński chemik zauważył, że esparal pogarsza samopoczucie po wypiciu alkoholu. Można więc stwierdzić, że wynalezienie wszywki alkoholowej było efektem przypadku.
Wszywka alkoholowa – jak działa?
Wszywka, w postaci tabletek, jest wszczepiana najczęściej w okolicy pośladkowej górnej. Ilość substancji wspomagającej leczenie alkoholizmu zależy od wagi pacjenta, a także okresu, w którym będzie abstynentem. Disulfiram (nazwa handlowa Esperal), zawarty w leku, blokuje metabolizm alkoholu w wątrobie. Podczas metabolizmu alkohol jest przekształcany z aldehydu octowego w kwas octowy. Disulfiram blokuje te procesy i skutkuje nieprzyjemnymi skutkami po spożyciu alkoholu. Pacjent ma świadomość poważnych skutków ubocznych, które nastąpią w wypadku spożycia nawet niewielkiej ilości alkoholu i profilaktycznie z niego rezygnuje. W pewnym sensie lek wywołuje efekt psychologiczny. Skutki są na tyle nieprzyjemne i groźne dla organizmu, że osoba chora rezygnuje z picia alkoholu (przynajmniej w teorii). Należy jednak pamiętać, że jest to tylko pewien etap leczenia.
Jakie są skutki spożycia alkoholu po zastosowaniu wszywki?
U osób leczonych disulfiramem, po spożyciu alkoholu, mogą wystąpić poważne skutki uboczne, zbliżone do zatrucia alkoholem. I właśnie to ma powodować niechęć do picia. Jakie są skutki? Należą do nich:
- nudności i wymioty,
- zawroty głowy,
- dreszcze,
- zaburzenia rytmu serca,
- wzrost ciśnienia tętniczego krwi,
- niedociśnienie,
- uczucie gorąca i nagłe zaczerwienienie twarzy.
Niepożądanymi efektami może być też wystąpienie stanów depresyjnych, stany paranoiczne. Należy też pamiętać, przed zastosowaniem leku, o poinformowaniu lekarza o takich chorobach jak cukrzyca, padaczka, problemy kardiologiczne. U pacjenta z tego typu schorzeniami może dojść do ich pogłębienia, jeśli „po zaszyciu” sięgnie po alkohol. Picie alkoholu w czasie implementacji leku jest całkowicie zakazane, bo może być groźne nie tylko dla zdrowia ale i życia pacjenta. Należy też uważać na stosowanie płynów z alkoholem, np. octu, syropów przeciwkaszlowych, a nawet płynów do płukania jamy ustnej.
Przeciwwskazania do stosowania wszywki
O tym, czy dany pacjent może być leczony przy zastosowaniu wszywki decyduje jedynie lekarz. Nie jest to rozwiązanie dla każdego. Przede wszystkim powinny zrezygnować z tego sposobu kobiety w ciąży lub planujące macierzyństwo – chyba, że taką możliwość dopuści specjalista. Przeciwwskazaniem są choroby sercowo-krążeniowe, zaburzenia psychiczne lub próby samobójcze. Implementacja leku nie może być zastosowana u osób w upojeniu alkoholowym lub takich, które na dwanaście godzin przed zabiegiem piły alkohol etylowy lub zażywały leki z alkoholem.
Wszywka alkoholowa – czy warto?
Wszywka nie jest lekiem na alkoholizm. Może jedynie wspomagać. Do wyleczenia potrzebna jest przede wszystkim świadoma decyzja o zaprzestaniu picia, psychoterapia, wsparcie rodziny i grup samopomocowych. W ciężkich przypadkach rozwiązaniem może być leczenie w zakładach odwykowych. W sieć alkoholizmu łatwo wpaść. Wyplątanie się z niej może być zadaniem na całe życie.
Bogumiła Pierzchanowska
Fot. rc-respect, pixabay.com