Wiele osób, w różnym wieku walczy z nadmierną potliwością. Wynika ona z nadreaktywności gruczołów potowych, które znajdują się w naszej skórze, głównie pod pachami, na dłoniach i stopach, na czole czy w okolicach policzków. Oblewanie się potem przy lada okazji, niezależnie od temperatury otoczenia czy wysiłku fizycznego, jest problematyczne i wywołuje wstyd. Można temu zaradzić na kilka sposobów.
Antyperspiranty i blokery
Pierwszym krokiem przy walce z nadmierną potliwością będzie zastosowanie antyperspirantów. W sklepach dostępna jest szeroka gama tego rodzaju kosmetyków, w różnej postaci – sztyftu, kulki, czy sprayu. To najtańsza i najmniej inwazyjna metoda na zahamowanie potliwości. W składzie znakomitej większości antyperspirantów znajdziemy chlorek glinu. Po aplikacji na skórę łączy się z potem i zamyka gruczoły potowe. U przeciętnie pocącego się człowieka to wystarczająca ochrona przed mało estetycznymi, mokrymi plamami pod pachami.
Natomiast osoby z nadmierną potliwością nadal, pomimo użycia antyperspirantu, będą się obficie pocić. Być może odpowiedzią na ich potrzeby będą blokery, które mają podobną zasadę działania co antyperspiranty. W połączeniu z wodą tworzą coś w rodzaju czopa, który zamyka ujścia gruczołów potowych i ogranicza wydzielanie potu. Czop powstaje w głębi skóry, dlatego blokery są skuteczniejsze niż antyperspiranty. Jak mówi ekspert ze strony https://nadmiernapotliwosc.warszawa.pl/, blokerów nie należy używać częściej niż kilka razy w tygodniu, zawsze jedynie na czystą i osuszoną skórę, najlepiej wieczorem, przed snem.
Zabiegi lecznicze
U tych osób, u których ani antyperspiranty, ani brokery nie przynoszą oczekiwanych skutków blokowania nadmiernej potliwości, zalecane są zabiegi lecznicze, np. jonoforeza. To zabieg elektroleczniczy, który wykonuje się w kilku czy kilkunastu seriach. Dzięki niemu zmniejsza się aktywność gruczołów potowych i wydzielania potu.
Alternatywą dla pacjentów z nadpotliwością mogą być zastrzyki z botoksu. Na długi czas pozwalają one na zniwelowanie tej przykrej dolegliwości, ponieważ wstrzyknięty w skórę botox, w niewielkich ilościach, hamuje wydzielanie acetylocholiny i tym samym blokuje działanie gruczołów potowych. Efekty zabiegu są natychmiastowe i utrzymają się nawet przez kolejne 12 miesięcy.
Trwałym sposobem leczenia nadpotliwości jest laseroterapia, polegająca na redukcji gruczołów potowych z problematycznych okolic, głównie pach. Do zabiegu kwalifikuje pacjenta specjalista, po rozpoznaniu jego stanu zdrowia i wykonaniu niezbędnych badań. Jeśli i ta metoda zawiedzie, można rozważyć wykonanie zabiegu chirurgicznego. To najbardziej drastyczny sposób leczenia nadpotliwości. Polega na usunięciu tkanki wraz z gruczołami potowymi. Stosuje się go w ostateczności, głównie z uwagi na ryzyko wystąpienia powikłań.