Przeziębienie potrafi skutecznie uprzykrzyć życie. Szczególnie w czasie wakacji. Cóż to bowiem za przyjemność pociągać nosem na złotej plaży albo cierpieć na ból głowy, w czasie gdy inni doskonale się bawią przy grillu?
Czy da się zapobiec przeziębieniu?
Przeziębienie to nic innego jak infekcja wirusowa górnych dróg oddechowych. Dlatego mamy ograniczony wpływ na to by zapobiec przeziębianiu się. Niewątpliwie jednak istnieją osoby, które przeziębiają się bardzo rzadko. Ma to związek z odpowiedzią immunologiczną organizmu. Jeśli jest on w dobrej kondycji to często bezobjawowo radzi sobie z infekcją. Ułatwieniem dla układu immunologicznego jest również wcześniejsza styczność z wirusem i wytworzenie przeciwciał, dzięki którym ponowne zachorowania zdarzają się bardzo rzadko.
Chcąc zapobiec przeziębieniom warto również stosować maseczki osłaniające twarz w miejscach takich jak przychodnie i szpitale. W takich miejscach narażenie na ekspozycję wirusa jest dużo wyższe niż gdzie indziej. Poza tym można zadbać o dobry stan organizmu poprzez odpowiednią dietę i regularny sen.
Naturalne sposoby wzmacniające odporność
Po to by nie chorować zbyt często należy zadbać o układ immunologiczny. Nie zawsze jednak jest wskazane łykanie kilku tabletek preparatów witaminowych czy suplementów diety. Dlatego zamiast biec do apteki lepiej jest pójść do warzywniaka. Tam można kupić cytrynę, będącą źródłem witaminy C. Cytryna doskonale sprawdzi się jako główny składnik smakowy lemoniady.
Poza cytryną warto też włożyć do koszyka… cebulę. To z niej można zrobić fantastyczny syrop wzmacniający odporność. Wystarczy cebulę pokroić w talarki lub kostkę, wrzucić do słoiczka i zasypać cukrem. Już po kilku godzinach uzyskamy syrop. Wystarczy łyżka dziennie by nabrać odporności na choróbska.
Od wielu lat polecany jest też czosnek. Ma doskonałe właściwości antyseptyczne, co przy upalnych dniach pomoże nie tylko oczyścić drogi oddechowe, ale też pozbyć się dolegliwości przewodu pokarmowego związanych z wysoką temperaturą i szybko namnażającą się florą bakteryjną.
Objawy przeziębienia
Czasem, pomimo stosowania wszystkich środków zapobiegawczych, po prostu chorujemy. Do najbardziej uciążliwych objawów przeziębienia należą kaszel, zatkany nos i ból gardła. Zdarza się też, że tracimy apetyt, cierpimy na ból głowy i mięśni . Jesteśmy nadmiernie zmęczeni i rozdrażnieni.
Zatkany nos
Zatkany nos to najbardziej uciążliwy objaw przeziębienia. Zakłóca sen, powoduje ból głowy i sprawia, że trudno oddychać. W początkowej fazie przeziębienia gromadząca się w górnych drogach oddechowych wydzielina jest tak gęsta, że nie można się jej pozbyć oczyszczając nos za pomocą wydmuchiwania. Domowym sposobem na taki stan rzezy jest wdychanie gorącego naparu z dodatkiem olejku z eukaliptusa. Nos można też przepłukiwać solą morską, dostępną w poręcznych atomizerach w aptece.
Kaszel
Wydzielina, która zatyka nos podrażnia też gardło. To powoduje uporczywy kaszel, który utrudnia funkcjonowanie. Kluczem do pozbycia się kaszlu jest przede wszystkim oczyszczenie nosa. Skuteczna walka z katarem zazwyczaj likwiduje też kaszel. Bywa jednak, że wydzielina zalegająca w oskrzelach nie daje nam spokoju nawet wtedy gdy katar mamy już za sobą. Wtedy najlepiej jest sięgnąć po specjalistyczne środki na kaszel. A jeśli utrzymuje się on długo i jest uporczywy warto zwrócić się o pomoc do lekarza.
Kompleksowe leczenie
Kiedy odczuwamy pierwsze skutki przeziębienia często je ignorujemy. Niesłusznie. Zamiast czekać aż infekcja zaatakuje kolejne komórki i nasilą się objawy, warto od razu zastosować lekarstwo na przeziębienie np. vicks.
O czym jeszcze pamiętać latem?
Nie każdy ból gardła i głowy spowodowany jest przeziębieniem. Latem dość często przyczyną dolegliwości są duże różnice temperatur na jakie się narażamy np. wchodząc do klimatyzowanego, chłodnego pomieszczenia. Jeśli na zewnątrz panuje temperatura + 30 a w pomieszczeniu tylko + 18 stopni C, to możemy złapać katar i chrypkę. Szczególnie wtedy gdy ciało jest rozgrzane i spocone.
Klimatyzacja może też zaszkodzić jeśli w rozgrzanym samochodzie ustawimy nawiew bezpośrednio na nieosłonięte ciało – np. na twarz. Chłodne powietrze przyniesie chwilową ulgę, ale negatywne skutki możemy odczuć następnego dnia, gdy zacznie boleć gardło, głowa lub pojawi się katar. Dlatego klimatyzację i nawiew najlepiej skierować tam, gdzie ciało jest osłonięte lub tuż obok. W ten sposób zażyjemy chłodu unikając nieprzyjemnych konsekwencji.
Chłodna kąpiel w upalne dni to coś, co potrafi uratować nasze doskonałe samopoczucie przed nużącym upałem. Niestety nie wszyscy pamiętają o stopniowym ochładzaniu ciała, które jest kluczowym czynnikiem do uniknięcia przykrych konsekwencji lodowatej kąpieli. Katar i ból gardła może okazać się pestką wobec ataku serca, który może nastąpić na skutek gwałtownego skurczu naczyń krwionośnych pod wpływem gwałtownej zmiany temperatury. Dlatego przed skokiem na główkę w kojącą zimną wodę jeziora, pamiętajmy o wcześniejszym obniżeniu temperatury ciała przy brzegu.