O tym, że ujemne temperatury nie tylko poprawiają zdrowie, ale i służą odnowie biologicznej, wiadomo nie od dziś. Fenomen ten od lat wykorzystują sanatoria oraz kliniki, a od niedawna kriozabiegi stały się prawdziwym hitem salonów kosmetycznych i medycyny estetycznej.
Jednym z nich jest zabieg Cryolift, który wykorzystuje dobroczynne działanie krioterapii, krioplastyki z terapią światłem LED oraz wsparcie niezbędnych witamin i minerałów, dzięki zaawansowanym kosmetykom. Jest to doskonała biostymulacja i propozycja zabiegu o kompleksowym działaniu odmładzającym.
Na czym polega zabieg Cryolift?
Zabieg jest dwuetapowy, a pierwszym etapem jest nieinwazyjna luminoterapia z zastosowaniem specjalnej głowicy emitującej światło LED, którą przykłada się do powierzchni skóry w celu podniesienia potencjału energetycznego komórek. Oznaki starzenia i zwiotczenia skóry redukowane są przy użyciu czterech rodzajów światła, które przenikają na różną głębokość, umożliwiając działanie na poszczególnych warstwach skóry. W wyniku głębokiej stymulacji następuje redukcja zmarszczek, a skóra odzyskuje elastyczność dzięki syntezie kolagenu i elastyny. Zabieg ponadto zwalcza trądzik oraz blizny i bywa pomocny także w usuwaniu przebarwień.
Drugim etapem jest krioterapia czyli ujędrnianie zimnem na zasadzie szoku termicznego, którego skóra doświadcza podczas emisji stabilizowanego zimna za pośrednictwem drugiej głowicy, jaka generuje temperaturę do -18 °C. Szybkie oziębienie danej okolicy pobudza mikrokrążenie dzięki wzrostowi skurczu naczyń i wywołuje w ten sposób efekt pompujący. W konsekwencji zimno stymuluje i przyspiesza skuteczny transport substancji aktywnych w głąb skóry. Komórki zostają dotlenione, a optymalnie wykorzystując swoje zasoby, skutecznie przyswajają substancje aktywne zawarte w kompleksach biologicznych. Dzięki lepszej ich penetracji, skóra odzyskuje swoje napięcie i staje się wyraźnie odświeżona. Jej kondycja zależy od odpowiedniej struktury, dlatego preparaty dobiera się indywidualnie. Do dyspozycji pacjenta są bogate w składniki żele nawilżające, koktajle regenerujące lub wygładzające. Ponieważ substancje aktywne głębiej penetrują, do zabiegów wykorzystuje się luksusowe preparaty na bazie m.in. kawioru łososia – jako składnik stosowany do syntezy protein z aminokwasów.
Czy jest bezpieczny?
Metodę można stosować bez przeciwwskazań wiekowych. Unikać jej jednak powinny osoby z mocno unaczynioną skórą, z uwagi na możliwość jej przemrożenia, po czym zostają nieestetyczne przebarwienia – ostrzegają fachowcy z wirtualna klinika i zwracają uwagę na to, by zabieg konsultować z lekarzem oraz wybierać takie gabinety, gdzie urządzenie obsługuje osoba wykwalifikowana. Cryolift nie jest również wskazany dla kobiet w ciąży oraz z tendencją do opryszczki, a z uwagi na niskie temperatury podczas zabiegu, nie powinny z niego korzystać osoby przeziębione oraz z przewlekłym zapaleniem zatok.
Co daje Cryolift?
Połączenie podczas jednej sesji dwóch etapów terapii – LED oraz krioplastyki, pozwala dużo skuteczniej oddziaływać substancjom aktywnym zawartym w kompleksach biologicznych. Głęboka stymulacja skóry rewitalizuje ją, poprawia jej odporność, dotlenia komórki i zwiększa ich potencjał energetyczny. Najlepsze efekty uzyskujemy w partiach górnych (twarz, szyja, dekolt, biust), działając na miejsca, w których skóra straciła swoje napięcie. Eksperci z Wirtualnej Kliniki sugerują, iż dla wzmocnienia efektów, terapię Cryolift można stosować w połączeniu z peelingiem lub mezoterapią.