Chroba Raynauda dotyczy naczyń obwodowych. Charakteryzują ją napadowe ataki kurczu naczyń krwionośnych. Zazwyczaj kurczą się tętnice dolnych części kończyn (palców i stóp) pod wpływem zimna np. po zetknięciu ze śniegiem, lodem, mroźnym powietrzem).
Objawem charakterystycznym dla choroby Raynauda jest silny ból i bladość poprzedzone zazwyczaj sinicą. Początkowo chory może tracić czucie w kończynach i odczuwać sztywność oraz odrętwienie palców. W napadzie choroby można wyodrębnić trzy postępujące po sobie stadia. Pierwsze stadium to bladość palców (powstaje w następstwie skurczu naczyń krwionośnych i zwężenia ich światła), następnie palce zminiają barwę na siną z powodu ich niedotlenienia. Na końcu są kończyny są zaczerwienione ponieważ naczynia rozkurczają się. Takie reakcje mogą też wystąpić w innych miejscach ciała takich jak nos, policzki, wargi czy broda.
W początkowych latach choroby mamy do czynienia tylko ze skurczami. Niestety w miarę upływu czasu może dojść do trwałych zmian w naczyniach krwionośnych takich jak pogrubienie ściany wewnętrznej naczyń obwodowych. Konkretnie następuje rozrost śródnabłonka naczyń oraz warstwy wewnętrznej w następstwie przerostu obecnych w niej mięśni.
W schyłkowym okresie choroby, kiesy napady kurczów są silne i długotrwałe, a przerastający śródbłonek dodatkowo zawęża światło naczynia krwionośnego mogą powstawać zakrzepy, a następnie zgorzel palców.
Choroba Raynauda częściej występuje u kobiet niż u mężczyzn. Pojawia się między 18 a 40 rokiem życia. Wzmożona pobudliwość nerwowa i uogólniona nerwica stanowią sprzyjające podłoże do pojawienia się choroby Raynauda. Jest ona zaliczana do nerwic naczyniowych.
Chorobę Raynauda można wyleczyć. Należy poddać się systematycznemu leczeniu, unikać stanów nerwowych i kontaktu z czynnikami wywołującymi kurcze czyli zimnym powietrzem itd. Nie wolno też palić tytoniu. Zimą szczególnie ciepło należy się ubierać i chronić przed zimnem. Nie należy również nadużywać kawy i alkoholu. Obuwie powinno być wygodne i przewiewne. Należy unikać wilgoci.
W klasycznym leczeniu farmakologicznym lekarz może przepisać:
- leki rozszerzające naczynia krwionośne,
- leki uspakajające wpływające na układ nerwowy i tym samym zmniejszające docieranie bodźca powodującego kurcze.
W leczeniu wspomagającym można użyć mieszanek ziół, balenoterapii lub klimo i hydrooterapii.
Zioła pomocne w walce z chorobą Raynauda:
30 gram ziela jemioły (herba visci)
30 gram kwiatostanu głogu (Inflorestentia Crataegi)
30 g owocu głogu (Fructus Crataegi)
30 gram korzenia kozłka (Radix Valerianae)
30 gram koszyczków rumianku (Anthodium Chamomillae)
Taką mieszankę należy stosować w proporcjach: 2 łyżki ziół zalewać jedną szklanką wrzątku. Gotować przez 2 minuty pod przykryciem. Odstawić na 10 minut i przecedzić. Pić ciepły napar 3 razy dziennie 10 minut przed posiłkiem. Za każdym razem należy przygotować świeżą porcję ziół.
fot. sole_lover źrodło: flickr.com