Termin ten brzmi strasznie, jak wyrok oznajmiający poważna chorobę . Tyłozgięcie macicy natomiast, to całkowicie normalna pozycja tego narządu. Mówi się, że występuje nawet u co 4 kobiety. Z tyłozgięciem macicy mogą się wiązać pewne przypadłości, które stanowią po prostu element ,,urody’’ kobiet, u których występuje. Czym jednak jest tak naprawdę i jaki jest jego wpływ na życie kobiety, ciążę i poród ?
Co to jest tak naprawdę tyłozgięcie macicy ?
Większość kobiet posiada macicę z lekko wysuniętym ku przodowi trzonem i taki stan był uznawany za ,,normalny’’. Obecnie wiadomo jednak, że wygięcie trzonu ku tyłowi stanowi również naturalny, acz swoisty model fizjologiczny. Można zapytać zatem, co powoduje taki stan rzeczy. Otóż zdecydowana większość pań po prostu rodzi się z taką, a nie inną budową anatomiczną. U bardzo niewielkiej ilości kobiet tyłozgięcie macicy pojawia się po porodzie, i to najczęściej po cięciu cesarskim. Natomiast odwrotnie jest nieco częściej – u około 10% pań z tyłozgięciem, trzon macicy zmienia położenie na wysunięte ku przodowi po ciąży.
Problemy, których przyczyną może być tyłozgięcie macicy, to …
Głównie bolesne miesiączki, którym towarzyszą zazwyczaj bóle w okolicy lędźwiowej kręgosłupa. Mogą one również charakteryzować się obfitością. Dodatkowo, niektóre kobiety skarżą się na bolesność stosunków, zwłaszcza w pozycji ,,od tyłu’’, choć paradoksalnie jest to pozycja, w której najłatwiej dojdzie do zapłodnienia w przypadku tej przypadłości. Jeżeli ten problem nie ustaje i jest na tyle uciążliwy, że uniemożliwia współżycie, warto skonsultować się z ginekologiem, który może spróbować manualnie doprowadzić macicę do prawidłowej pozycji, choć w prawie połowie przypadków jest to tylko tymczasowe rozwiązanie, gdyż narząd ten ma tendencję do powracania do pierwotnego ułożenia. Ostatecznym rozwiązaniem może być operacyjna zmiana położenia trzonu macicy.
Większość kobiet nie zdaje sobie sprawy o ich specyficznej budowie macicy, ponieważ nie niesie to za sobą żadnych objawów. Dowiadują się o tym dopiero w trakcie badania ginekologicznego i/lub USG dróg rodnych. W 99% przypadków tyłozgięcia macicy nie leczy się, chyba że niesie ono za sobą groźne konsekwencje, np. wypadnięcie macicy, ale są to bardzo rzadkie przypadki.
Czy tyłozgięcie macicy ma wpływ na zajście w ciążę i przebieg ciąży ?
Generalnie nie powinno mieć wpływu na zajście w ciążę, chyba że samo tyłozgięcie zostało wywołane przez jakieś stany chorobowe macicy – ale wtedy to raczej one stanowią przyczynę problemu. Mogą też być przypadki, kiedy pewne pozycje podczas stosunku będą dla kobiety bolesne i tutaj najczęściej wymienia się pozycję ,,od tyłu’’, choć w przypadku tyłozgięcia macicy jest jedną z najlepszych, jeśli ma dojść do zapłodnienia.
Jeśli chodzi o samą ciążę, to macica wraz z czasem samoistnie przybiera prawidłową pozycję. Może jednak być początkowo źródłem kilku nieprzyjemności, takich jak ból w części krzyżowej kręgosłupa, zwłaszcza, gdy płód już niemało waży. Ponadto, niektórzy lekarze zauważają pewną zależność – u kobiet z tyłozgięciem macicy częściej dochodzi do poronień nawykowych (nawracających). Ciężko jednak tutaj powiedzieć o dokładniejszych przyczynach tego zjawiska, gdyż nie jest to naukowo potwierdzone, a poronienia nawykowe mają wiele przyczyn, które nie muszą być wcale oczywiste. Zwłaszcza, gdy tyłozgięcie jest po prostu wrodzoną pozycją macicy, nie ma powodów do niepokoju. Nie należy się więc martwić na zapas, bo zdecydowana większość kobiet z tą przypadłością normalnie donosi ciążę.
Warto wiedzieć, że mniej więcej do drugiego, trzeciego semestru obraz przy robionym USG może nie być wystarczająco wyraźny, dlatego warto wykonać USG przez pochwę.
Czy tyłozgięcie macicy ma wpływ na poród ?
Absolutnie nie. Poród siłami natury przebiega normalnie, jak u każdej innej kobiety. Tyłozgięcie nie jest również wskazaniem do cięcia cesarskiego. Niektóre źródła podają, że u kobiet z takim ułożeniem macicy rzadziej dochodzi do przedwczesnego porodu.